OPCJA NATURA - UCZTA DLA ZMYSŁÓW. KOSMETYKI NATURALNE.

10/04/2021

Ależ ja się cieszę, że trafiłam do sklepu OPCJA NATURA, a właściwie że to oni trafili do mnie! Dawno żadna przesyłka tak mocno mnie nie zaskoczyła intensywnością swojego zapachu. Zapach to zdecydowanie pierwsza rzecz, jaka wyróżnia kosmetyki Opcja Natura - pachną tak soczyście, tak autentycznie owocowo, że aż ma sie ochotę ich skosztować, a właściwie napić, bo ich aromat jest tak soczysty, mokry niczym witaminowa bomba smoothie. Wielkie wow, tego nie da się opisać słowami! I jak Rafaello wyraża więcej niż tysiac słów, tak tutaj również nawet tysiącem słów nie odtworzę dla Was tych aromatów :)

Na wstępię pójdę jednak trochę na łatwiznę i zacytuję kilka fragmentów zaczerpniętych ze strony sklepu, opisujących działalność, cel i misję marki. Kosmetyki OPCJA NATURA to przede wszystkim prostota i skuteczność. Do ich produkcji użyto tylko naturalnych składników dobranych tak, aby kosmetyk po prostu działał. Każdy składnik ma swoje zadanie, a receptury dobrane są w taki sposób, aby uzyskać naturalny balans. Misją marki jest to, aby kosmetyki naturalne były łatwo dostępne dla każdego. Muszą one być atrakcyjne, przystępne cenowo i jednocześnie naturalne. 

"Cieszy mnie każda chwila spędzona na recepturowaniu i produkowaniu kosmetyków. 
Ale największa satysfakcja to informacje od Was i historie Waszej skóry, która dzięki Naturze nabiera blasku. 
To energia, która od Was płynie napędza mnie do dalszej pracy!"


- Agata Suliga, właścicielka Opcja Natura.

Wszystkie kosmetyki, które testuję zamknięte są w szklanych słoiczkach, za co ode mnie duży plus. Pomijając kwestię wyglądu, estetyki i wygody,  na pewno jest to dużo lepsza opcja od plastiku (oczywiście tego nie biodegradowalnego). Każdy kosmetyk ubierany jest w ręcznie malowane etykiety. Jest niesamowicie kolorowo, a jednocześnie tak minimalistycznie, po prostu szczerze i od serca.  Już na pierwszy rzut oka widać, że kosmetyki robione są z pasją. Ekipa Opcja Natura musi kochać swoją pracę, to czuć! 

Mam dylemat, który słoiczek z drogocennymi masełkami do ciała jest moim ulubionym. MASŁO mango & awokado, czy MUS ROKITNIKOWY z mandarynką? Oba mazidła mają bardzo podobną, wręcz identyczną konsystencję. Są lekkie, transparentne, ale tłuściutkie i mimo koloru, nie pozostawiają na skórze śladów. Nie są to jednak balsamy, które po kilku minutacj wchłodą w naszą suchą skórę i pozwolą o sobie zapomnieć. Tworzą one na skórze warstwę ochronną, która dość długo pozostawia ślad po sobie, dlatego moim zdaniem jest to najlepsza opcja na regenerację skóry nocą i w czasie letnich upałów. Pod spodnie zimą, w ciągu dnia nie zalecałabym. Masełko z awokado jest bardziej orzeźwiające, kwaskowe, natomiast  mus rokitnikowy to najczystrza słodycz w której wyczuwam nie tylko mandarynki, ale również mango - takie wodne owocowe lody. 


A teraz najlepsze, spójrzcie tylko na skład:

MASŁO mango & awokado

  • Masło Mango Pozyskiwane z pestek owoców mangowca. Idealne do pielęgnacji skóry suchej, zniszczonej i spalonej słońcem. Ułatwia gojenie się niewielkich ran i podrażnień.
  • Masło Awokado Pozyskiwane z owoców awokado. Ma przyjemny, lekko słodkawy zapach. Dzięki kremowej konsystencji podnosi walory użytkowe kosmetyku.
  • Wosk pszczeli Nadaje pięknej, maślanej konsystencji. Działa natłuszczająco i ochronnie, zapobiega wysuszaniu skóry.
  • Olejek Eteryczny z Limonki Otrzymywany z owoców limonki. Nadaje masłu intensywny cytrusowy zapach, poprawia nastrój i samopoczucie, znosi zmęczenie i energetyzuje.
  • Olejek Eteryczny Bergamotowy Powstał w wyniku skrzyżowania pomarańczy gorzkiej i cytryny. Ma świeży, kwiatowy zapach. Działa antyseptycznie i regeneracyjnie.

 MUS ROKITNIKOWY z mandarynką

  • Olej Rokitnikowy Pozyskiwany z owoców rokitnika zwyczajnego. Jest olejem tłustym, wykorzystywanym w kojeniu oparzeń, odmrożeń i stanów zapalnych. Zawiera w sobie bogactwo witamin z grupy B, K, P i E oraz karotenoidów, którym olej zawdzięcza swój nasycony, pomarańczowy kolor.
  • Olejek Eteryczny z Mandarynki Pozyskiwany ze skórki mandarynki. To właśnie jemu mus zawdzięcza swój słodki, owocowy zapach. Olejek zapobiega powstawaniu rozstępów skóry oraz działa antyseptycznie.
  • Olej Migdałowy Otrzymywany ze słodkiej odmiany nasion drzewa migdałowego. Zaliczany do olejów lekkich, nie daje efektu tłustości skóry. Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry dziecka. Jest bardzo łagodny, nie drażni i uspokaja.
  • Masło Shea Masło swoją słodką nutą zapachową współgra z zapachem mandarynki. Dzięki niemu skóra jest gładka i miękka. Chroni przed wysuszeniem, starzeniem i wspomaga utrzymanie wody w komórkach skóry.

Każdy z kosmetyków jest w 100% naturalny, wegański, a zapach pochodzi wyłącznie z naturalnych olejków eterycznych. 

SŁODKI PEELING DO CIAŁA - RELAX z naturalnym olejem śliwkowym zmiękczającym skórę to dopiero eksplozja zapachu! Sama nie wiem, czy bardziej lubię zapach, jaki pozostaje na skórze (delikatniejszy), czy ten który po zakończonym prysznicu jeszcze przez długi czas unosi się w całej łazience (i to jak intensywnie!). To taka słodko kwaśna orenżadka, albo kwaśne żelki w słodkim sukrze, na samą myśl ślinianki wariują! Olej ze słodkich migdałów działa regenerująco i natłuszczająco, a zawarta w peelingu sól Epson odpręża i uzupełnia niedobór magnezu. Dzięki zawartości olejku z migdałów na naszej skórze pozostaje cieniutka tłusta warstwa, która już sama w sobie nawilża skórę bez konieczności stosowania balsamu. 

Malutki minus, który właściwie minusem nie jest, a raczej taki urok tego produktu - przed użyciem peelingu musimy porządnie wymieszać wszystkie składniki, ponieważ oleiste substancje opadają na dno słoiczka, a na wierzchu pozostaje twarda szorstka i sucha sól. Po wymieszaniu możemy już tylko rozkoszować się i odprężać przy jednoczesnym oczyszczaniu skóry :)

A na koniec standardowo, z przyjemnością prezentuję skład peelingu:

  • Sól Epsom Otuli Twoją skórę ślizgą powłoką, potęgując efekt nawilżenia. Sól Epsom nazywana jest też oliwą magnezową. Dzięki niej peeling dodany do kąpieli sprawi, że woda stanie się oleista i zrelaksuje Twoją skórę i ciało. Sól stosowana jest od dawna w kuracjach, znana jest z właściwości relaksujących, odprężających i kojących bóle stawów. Peeling zawiera około 40 procent Soli Epsom.
  • Olejek Eteryczny May Chang Egzotyczny olejek z drzewa Litsea Cubeba. To on odpowiedzialny jest za ciepły i słodki zapach peelingu, który często porównywany jest do landrynek.
  • Olej Śliwkowy Otrzymywany z pestek śliwek, nadaje peelingowi lekko wyczuwalny zapach marcepanowo-migdałowy. Bogaty w kwasy oleinowy i linolowy, znane ze swych właściwości nawilżających.
  • Olej Makadamia Otrzymywany z orzechów makadamia. Sprawia, że skóra staje się gładka i jędrna. Zapewnia skórze dodatkowe nawilżenie. Zawiera kwas oleopalmitynowy (Omega-7), który naturalnie występuje w skórze, jednak z wiekiem jego ilość się zmniejsza.
  • Olej Truskawkowy Otrzymywany z dojrzewających w słońcu pestek truskawek, niesie ze sobą lekką zapachową nutę truskawkową. Jest mieszaniną silnych składników aktywnych o właściwościach przeciwstarzeniowych - Omega-3, Omega-6, Omega-9, witamina A oraz E.

Na koniec zostawiłam sobie bombę witaminową, czyli MASECZKĘ DO TWARZY Z GLINKĄ CZERWONĄ. W czym tkwi sekret tego kosmetyku? Zawarta w nim glinka czerwona powoduje złuszczenie naskórka, dzięki czemu maseczka jest jeszcze bardziej skuteczna ponieważ delikatnie speelingowana skóa jest bardziej podatna na działanie pozostałych substancji aktywnych.

  • Glinka Czerwona Jest bogata w krzem, żelazo, mangan, potas oraz tytan. Systematyczne używanie maseczek z czerwonej glinki zapewnia uszczelnienie naczyń krwionośnych, skóra nabiera jednolitego kolorytu i staje się wyraźnie zdrowsza.
  • Algi Brunatne Organizmy pochodzące z czystych, głębokich wód oceanicznych. Zawierają pełną gamę składników odżywczych, soli mineralnych, witamin, makro i mikro elementów. Ich cudowne właściwości były znane już ponad 1000 lat temu i stosowane były jako proszek upiększający i odmładzający organizm.
  • Olej Arganowy Otrzymywany z orzechów drzewa arganowego. Jest olejem organicznym, czyli pochodzi z czystych ekologicznie rejonów Maroka. Olej ten nazywany jest "złotem Maroka", posiada bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych, dzięki czemu utrzymuje skórę w doskonałej kondycji.
  • Olej ze Słodkich Migdałów Otrzymywany z nasion owoców drzewa migdałowego. Zawiera bogactwo drogocennych składników, jak kwas oleinowy, linolowy oraz witaminy A, B1, B2, B6, D i E.

Dzisiaj o maseczce nic więcej nie napiszę, ponieważ nadal ją testuję i chciałabym ująć ją w swoim zestawieniu kosmetyków do pielęgnacji twarzy, które dla Was szykuję. Myślę, że jest to fajny produkt o którym warto powiedzieć kilka słów :)

____ 

Szczerze zachęcam Was dziewczyny do zerknięcia na ofertę sklepu OPCJA NATURA. Jest w nim niewiele pozycji, ale wszystkie tworzą kwintesencję dobra, jakości i natury. Dobrze jest wspierać polskie marki i móc o nich tak dobrze mówić

PROPONOWANE POSTY:

0 komentarze