YVES ROCHER - 5 NOWYCH TUSZY DO RZĘS

Dziewczyny! Yves Rocher przygotował dla nas kolejne kuszące nowości makijażowe. Poznajcie innowacyjne formuły bogate w naturalne składniki, które  dbają o nawet najbardziej wrażliwe oczy. Gama nowych tuszy do rzęs to aż 5 wyjątkowych produktów stworzonych z myślą o każdej z nas! Każdy z tuszy to bogactwo naturalnych składników, które odżywiają rzęsy przy każdej aplikacji. Formuła tuszu zawiera aż do 88% składników pochodzenia naturalnego:

▪️ olejek rycynowy – kultowy składnik kosmetyków do makijażu oczu. Zawiera duże ilości witaminy E i kwasów tłuszczowych, dzięki czemu odżywia włoski i stymuluje ich wzrost.

▪️ woda kwiatowa z bławatka – pozyskiwana z kwiatów uprawianych na naszych polach w La Gacilly. Delikatnie odświeża spojrzenie, nawilża i stopniowo podkreśla kolor rzęs. 

▪️  botaniczny węgiel drzewny – zapewnia długotrwały efekt intensywnie czarnych rzęs

 

Tusz do rzęs VOLUME dodający objętości dla naturalnego spektakularnego spojrzenia.

Wegańska formuła zawiera aż 88% składników pochodzenia naturalnego

Wyprofilowana szczoteczka ułatwia precyzyjne pokrycie każdej rzęsy i uzyskanie maksymalnej objętości na całej długości powieki! Maskara dodająca objętości zapewnia najbardziej subtelny i naturalny efekt z całej gamy – stworzona do codziennego makijażu.

 

• podkręcenie na całej długości
• wyraźne zwiększenie objętości
• intensywnie czarny kolor  

Tusz do rzęs LONGUEUR wydłużający dla maksymalnie długich rzęs pełnych objętości.

Wegańska formuła zawiera aż 83% składników pochodzenia naturalnego

Elastyczna szczoteczka ułatwia precyzyjną aplikację i pokrycie nawet najkrótszych włosków. Tusz  zapewni jednocześnie:

• maksymalne wydłużenie rzęs 
• wyraźne zwiększenie objętości
• intensywnie czarny kolor

Z bólem serca, ale tym razem nie zaprezentuję Wam efektów, jakie możemy uzyskać używając najnowszych maskar. Od dłuższego czasu z czystej wygody swoje rzęsy "upiększam" w salonie kosmetycznym. Bardzo przyzwyczaiłam się do tego jakże przyjemnego widoku, gdy zaraz po przebudzeniu spoglądam w lustro i widzę pięknie, naturalne podkreślone oko :) Chciałam jednak przyjść do Was z nowościami, mając nadzieję, że przynajmniej jeden z pięciu tuszy przypadnie Wam do gustu. I z przyjemnością dowiem się od Was na jaki efekt zazwyczaj stawiacie? Ja od zawsze musiałam mieć mocno podkreślone rzęczy - długie i pogrubione! Mój makijaż to raczej makeup-no-makeup, ale spojrzenie musi być wyraziste. Jeśli zdecyduję się na zastąpienie sztucznych rzęs swoimi naturalnymi to na pewno w ruch pójdzie wersja longueur i metamorphose. I chociaż moje serce od zawsze należy do silikonowych szczoteczek to jestem w stanie ulec tym razem obietnicom producenta i wytuszować swoje rzęsy pogrubiającą, niesilikonową szczoteczką  :) O efektach będę informować Was na bieżąco na INSTAGRAMIE!