WOSKI Little Hotties TRAFIAJĄ DO ...

10/01/2013

Dziewczyny, Wasza wyobraźnia mnie zachwyca! Stworzyłyście tak apetyczne i kuszące kompozycje zapachów Little Hotties, że najchętniej zajadałabym się teraz czekoladowym ciastem z rabarbarem i słodką kruszonką, owocowym egzotycznym sorbetem skąpanym w mlecznej czekoladzie i pomarańczowymi delicjami na kruchym spodzie, popijając wszystko aromatyczną kawą

Wybór trzech najlepszych prac z tak dużej ilości zgłoszeń był nie lada wyzwaniem. Wspólnie z Martą z HomeDelight podjęłyśmy ostateczną decyzję, która mam nadzieję zadowoli niejedną z Was. Oprócz trzech głównych nagród (każda z nagród składa się z zestawów 35 wosków Little Hotties) mamy aż sześć nagród pocieszenia. I to, nie byle jakich nagród! Do pozostałych sześciu dziewczyn wędrują kompozycje zapachowe, które same dla siebie stworzyły :) Niebawem już każda z Was będzie mogła delektować się poranną kawą i zajadać słodkimi owocami, bez ograniczeń i bez żadnych wyrzutów sumienia.


Część odpowiedzi była dość długa, dałyście się ponieść fali emocji i swojej nieograniczonej niczym wyobraźni, ale były także odpowiedzi króciutkie, obok których nie mogłam przejść obojętnie, Za słodziłyście mnie maksymalnie :)

NAGRODY GŁÓWNE W POSTACI 3 ZESTAWÓW, SKŁADAJĄCYCH SIĘ Z 35 WOSKÓW TRAFIAJĄ DO:

1. Izabela Guć  panoramaqueen@gmail.com

Myśląc o kompozycji woni, aromatów i zapachów, przychodzi mi na myśl podróż. Podróż do krainy tysiąca jezior, wakacyjna wycieczka; podróż po marzenia. zwrot w przeszłość - ku czasom dzieciństwa. W ramach odpoczynku po efektach naukowego pracoholizmu, chciałabym wyjechać. Wyjechać w góry wraz z mym chłopakiem. Odciąć się od świata i za pomocą nosa udać w podróż. Oczywiście nos wyzbyty kataru mi nie wystarczy - potrzeba mi jeszcze indywidualnej kompozycji zapachowej wosków. Ukradłabym Yelly Baby, by dzięki tej woni dać sobie siana z iście gestapowskim charakterem, zrobić sobie L4 od bycia wredną. Chocolate z pewnością skłoniłby mnie do spędzenia długich chwil w kuchni na pichceniu czegoś wymyślnego, na co na co dzień czasu mi brak. Mamy już i słodką dziewczynę, i wspaniałą kolację. Warto zatem zadbać i o pogodę, a to już sprawa Floral, która to przeniesie nas w magiczny ogród setki kwiatów, niezależnie od panującej za oknem pogody. Raindrops on roses sprawi, że ochłonę, poczuję świadomość subtelności kobiecego ciała i wdzięk dziewczeńskiej gracji. Sama nazwa sprawia, że czuję się jeszcze bardziej kobieco, a zapach... Wolę się nie domyślać, bo to pewnie woń kwintesencji kobiecości utkana w szmaragdowym kwiatuszku. Zabrałabym i Mint, aby w parze z Raindrops on roses dopełnić orzeźwienia - by w górskiej chatce powiało chłodem letniego deszczu. A co do wody - Surf's Up się kłania. Góry to nie morze, morze to nie góry, a że z ogrodowych basenów wyrosłam n lat temu, pozwolę sobie na wyimaginowany pobyt nad oceanem i wariactwo sportów wodnych. Suff's Up dodaje sportowego ducha samym kolorem wosku! Pobudza wzrok do działa, ciało tym bardziej. :) Chciałabym by budziła mnie Morning Coffee bez konieczności opuszczania łóżka przez mojego mężczyznę, więc i ten wosk zgrabnie w moją kompozycję bym ujęła. Cinamon to afrodyzjak, a że do kuchni schodzić bym nie chciała i łóżka na chwilę opuszczać tym samym, więc Cinamon elementem koniecznym mego zestawu woni. Jestem zagorzałą fanką słodyczy o różowej barwie i wszystkich tych fantazyjnych, księżniczkowych wyrobów, a że wiek nie pozwala mi na obnoszenie się z moją słabością, dam jej upust w postaci Pink Marshmallow. A Cherry Kiss chciałabym żegnać każdy dzień. Namiętnie i miłosnie.


2. Izabela Budzisz  izusc2@yahoo.pl

Zwykły niedzielny poranek.. od progu czuje zapach PORANNEJ KAWY która swoim zapachem mówi „ Wstawaj!! Ogarnij się.. nie ma spania” .. na stoliku czeka na mnie SŁODKA PIANKA, HERBATNICZKI i BIAŁA HERBATA dla mojej mamy. Weekend się kończy ale mój dopiero zaczyna… Dzień mija mi szybko, nawet nie wiem kiedy zapada zmrok. ;) w powietrzu unosi się zapach WIŚNIOWYCH POCAŁUNKÓW, a na stoliku Martini J „GREJFRUT +LIMETKA+ MIĘTA +NA FALI” w oddali po cichu gra romantyczna muzyka. Wieczór mija szybko ale to nie koniec niespodzianek. Spoglądam znowu na stolik a tam przykryta ŚWIEŻĄ BAWEŁNĄ mała niespodzianka :) sięgam po nią czując już jej zapach.. tak! To DESER JAGODOWY ! Jestem w raju ;)) i wtedy niespodziewanie sen przerywa mi mama! „Wiesz która jest godzina?! Spóźnisz się do pracy! „ i czar prysł..


3. Gabriela Wyczółkowska  gabrysia.majka@o2.pl

Orange Blossom i Chocolate Orange – kombinacja słodkiej pomarańczowej galaretki skąpanej w mlecznej, rozpływającej się w ustach delicji. Nie ma nic bardziej przyjemnego niż delicje! Sama jestem jak taka pomarańczowa delicja w czekoladowej polewie: słodka lub gorzka, w zależności od okoliczności, pełna tajemnic, nieprzewidywalna. Dodaję smaku i pikanterii, jestem wyjątkowa i niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju. Jestem niekwestionowaną królową słodyczy, pokusy, pysznie intensywna, niebiańska, gorąca, nadziewana pełnią zaskakujących historii. Pomarańczowe nadzienie, potrafi swoim intensywnym, niebiańskim zapachem, radośnie pobudzić do życia. Zamykam oczy i od razu przenoszę się do słonecznej Brazylii, gdzie uprawiane są te owoce. Idę nasłonecznioną ulicą, jest kolorowo, bajecznie i niezwykle pachnąco. Intensywny zapach pomarańczy przenika mnie całą. Widzę przed sobą ciągnące się aż po horyzont piękne, pomarańczowe owoce, jeszcze zawieszone na soczyście zielonych krzewach lub małych drzewkach. Delektując się delicjami, rozkoszuję swoje zmysły paląc w kominku mieszankę wosków Little Hotties :)


NAGRODY POCIESZENIA W POSTACI WYBRANEJ PRZEZ SOEBIEK OMPOZYCJI ZAPACHOWEJ TRAFIAJĄ DO:

1. Karolina Kurjata Kotlarek  barakuda1982@wp.pl

MORNING FOFFEE, ALMOND MILK, HAZELNUT, CHOCOLATE, BISCUIT, VANILLA HONEY, COCONUT oraz WHITE CHOCOLATE TRUFLE

Moją kompozycję nazwałabym po prostu "Niedziela". Ten cudowny dzień zaczęłabym od Morning Coffe, a nic tak do kawy nie pasuje jak świeżo upieczone ciasteczka. Po całym mieszkaniu rozchodziłby się ich zapach: Almond Milk, Hazelnut, Chocolate, Biscuit i Vanilla Honey. Błogie niedzielne lenistwo zakończyłoby się długą relaksującą kąpielą. Leżałabym w wannie, wśród aromatu Coconut, piła lampkę szampana i zajadała się White Chocolate Truffle . Spełnienie marzeń.


2. Elżbieta Zguda  ellisabeth@o2.pl

MANGO, ORANGE BLOSSOM, TROPICAL SANDS, FRESH FIG, LAVENDER
Jako, że nieubłaganie kończy się lato i powoli nadchodzą chłodniejsze dni, w woskach chciałabym zamknąć wspomnienie tych gorących pełnych słońca kolorowych chwil ;) I tak najchętniej zmieszałabym ze sobą zapachy Mango i Orange Blossom; na cześć drinków, którymi delektowałam się w upalne wieczory, z Tropical Sands; by zapamiętać spacery po gorącym piasku. Chętnie połączyłabym również Fresh Fig i Lavender, tak by sprawdzić, czy ta mieszanka przywoła czar chorwackich dni, kiedy w ogrodach pełnych bajecznie pachnącej lawendy zajadaliśmy się figami :)


3. Aleksandra Filipowska  a.filipowska@poczta.onet.pl

GERANIUM, COTTON FRESH, PINK RHUBARB AND RASPBERRY

"Hołd dla babci i dziadka"... Są wśród prezentowanych zapachy takie, które składają się na pewną całość. Na moje wspomnienie z dzieciństwa. Wielki jego czas spędzałam z nieżyjącymi już dziadkami i gdy ich wspominam niemal czuję niektóre zapachy. Komponując mój zestaw natknęłam się na zapach, o którym całkowicie zapomniałam! To geranium - do dziś pamiętam te zielone liście na długich łodygach, lekko kujące przez ostry meszek, które stały u babci na parapecie w kuchni. Gdy się je potarło wydzielały bardzo silny, charakterystyczny zapach. Jejku! Nie czułam go od jakichś co najmniej 15 lat! Aż łza zakręciła mi się w oku na to wspomnienie... Drugi w kompozycji byłby zapach Cotto Fresh. I znów powrót do babci i dzieciństwa. Takiej pościeli i takiego zapachu nie czułam bowiem od wielu, wielu lat i chyba nigdy już się nie poczuję tak , jak wtedy. Ubierałam długie koszule nocne i spałam u dziadków we wspaniałej pościeli. Powiecie - jak to wspaniałej, to jaka ona była? Ano właśnie - zwykła, biała, czasem z jakimś haftem, czasem wstążeczką, sztywna, krochmalona, pachnąca czystością, mydłem... Nic nie może równać się z tym uczuciem zapadania się w taką pościel - żadna kora, flanela czy satyna, żadne płyny do płukania, choćby nie wiem jak piękne zapachy miały... I na koniec coś dla osłody czyli drożdżowiec z rabarbarem. Tu w połączeniu z maliną - także owocem z dziecięcych lat, bo i poziomki i rabarbar i maliny miała babcia na działce, a ich zrywanie to była sama przyjemność! Taka kompozycja zapachów byłaby dla mnie tak niepowtarzalna jak tamte chwile...

4. Weronika Kurek  werciakurka@gmail.com

CRANPBERRY, GRAPEFRUIT, COCONUT, WHITE CHOCOLATE TRUFFLE

Sorbet żurawinowo - grejpfrutowy, z kawałkami kokosa polany polewą z białej czekolady (cranberry + grapefruit + coconut + white chocolate truffle). Uwielbiam lekko słodkawe zapachy, w tym przypadku przełamałam tę słodycz kokosa i białej czekolady właśnie lekko kwaskowatą żurawiną i grejpfrutem. Myślę, że połączenie zapachowe w efekcie może być boskie :)

5. Aga Jordan  nena_1@poczta.onet.pl

SUMMER LAWN, TROPICAL SANDS, FRESH FIG, MANGO, BANANA

Chciałabym razem z woskami Little Hotties wybrać sie w podróż bo wybrzeżu tropikalnych wysp i to bez wychodzenia z domu ; ) Na sam początek wykorzystałabym zapach o nazwie Summer Lawn oraz Tropical Sands by poczuć zapach ciepłego piasku i gorącego słońca. Potem przemieżyłabym w swojej wyobrażni las tropikalny. Moje zmysły pobudzałyby woski: Fresh fig, Mango oraz Banana. Po takiej podróży która zaczęła się palącym słońcem oraz wyprawie w głąb lasu, wieczorem już tylko pozostawałby relaks przy zapachu Ocean Wave : )

6. Agnieszka Wądrzyk   agnieszka.chudy@gmail.com

WHITE CHOCOLATE TRUFLE, CINNAMON, BISQUIT, ORANGE BLOSSOM

Gdy nadchodzą jesienne chłody nabieram ochoty na ciepłe zapachy. Biała czekoladowa trufla (White Chocolate Truffle) doprawione szczyptą cynamonu (Cinnamon), z pokruszonymi herbatnikami (Bisquit) i odrobiną kwiatu pomarańczy dla osłody (Orange Blossom)... Taka kompozycja przytuli w chłodny dzień, doda energii o poranku i dzięki cynamonowi pikanterii wieczorem. Zapach słodki z drapieżną nutą, jak piękna złota jesień z rześkimi ostrymi porankami...


Dziewczyny GRATULUJĘ i proszę o przesłanie swoich danych do wysyłki, na maila: syllunia@o2.pl

PROPONOWANE POSTY:

10 komentarze