błękitne piaski ♡

5/22/2013

Proszę o wyrozumiałość dla kształtu moich paznokci :) Zgodnie z postanowieniem, z kwadratowych chcę przejść w migdałowy, lekki szpiczasty kształt, ale nie sądziłam, że moje dość długie paznokcie są jednak wciąż za krótkie do takich radykalnych zmian. Tak więc powoli je kształtuję i się przyzwyczajam. 

Dziś na dywanik idzie błękit. Nie ukrywam, że bardzo lubię wszystkie odcienie niebieskości na paznokciach, od pasteli, po te ciemne  granatowe, więc wybór był prosty. W kolejce czekają jeszcze dwa piaski- neonowy róż i mieniący się złotymi drobinkami brąz, który już uśmiecha się do mnie z buteleczki:) Wszystkie te trzy kolory mają w sobie brokat, ale mam nadzieję, że trafią jeszcze w moje ręce gładkie, nie mieniące się drobinkami piaski, abym mogła je porównać. Dzisiejsze zdjęcia są robione w trzech różnych oświetleniach- światło naturalne na świeżym powietrzu, światło naturalne w pomieszczeniu i z lampą błyskową, abyście mogły dokładnie przeanalizować kolor:) 

Piaski Golden Rose przypominają mi trochę Hologramy w połączeniu z Jolly Jewels. Różni je chropowata struktura, która na początku mnie odstraszała. Bałam się, że będę haczyć lakierem o ubrania, a piasek po prostu się szybko zedrze. Na szczęście po wyschnięciu (trzeba dodać, że błyskawicznym!) szybko przyzwyczaiłam się do tej chropowatości i w niczym mi ona nie przeszkadza:) Lakier się nie zdziera i już drugi dzień błyszczy w nienagannym stanie. Obawiam się tylko zmywania. Po przygodzie z Jolly Jewels, które jak wiadomo zmywają się okropnie teraz panikuję, ale mam nadzieję, że zmywanie będzie o wiele prostsze – o tym opowiem przy następnych swatch’ach. 







______________________________________________________________
Jeśli z półek Waszych drogerii zniknęło większość piaskowych lakierów, polecam gorąco internetowy sklep GoldenRose-Styl.pl Szybka i przemiła obsługa, błyskawiczna wysyłka i wszystkie lakiery Golden Rose na wyciągnięcie ręki, bez wychodzenia z domu:) No może z tym wychodzeniem przesadziłam, musimy wyjść odebrać paczkę z paczkomatu, ale to jak najbardziej na plus – nie musimy się martwić, że nasze lakiery zaginął po drodze dzięki uprzejmości Poczty Polskiej:)

PROPONOWANE POSTY:

56 komentarze