złotko od LAMBRE
3/02/2013
Nie trzymam Was
dłużej w niepewności:) Lakier do paznokci, który otrzymałam od LAMBRE od razu
powędrował na moje paznokcie, jak zawsze ciekawość wygrała:) I powiem tak- od
początku wiedziałam, czułam, przypuszczałam, że krycie będzie słabe, bo już w buteleczce
było widać, że jest bardziej przezroczysty niż złoty. I niestety- 3 warstwy
lakieru to wciąż mało, bo końcówki paznokci prześwitują pod słońce, a tego
bardzo nie lubię! Idealnym rozwiązaniem jest bazowy lakier pod spodem. Użyłam
do tego celu, równie pięknego, beżowego nudziaka z Golden Rose. Oba lakiery schną błyskawicznie, więc
pomalowanie paznokci zajmuje dosłownie chwilkę. Jedynym MINUSEM jest właśnie słabe krycie.
Złoty lakier
pięknie się mieni! Po wyschnięciu mam wrażenie, że jest cały czas mokry, albo
jeszcze lepiej- że na wierzch nałożyłam nabłyszczającą oliwkę. Nie ma
chropowatych drobinek brokatu, tylko taki drobny gładki pyłek, który z
łatwością się zmywa (jak klasyczny lakier). Jeśli chodzi o samo malowanie-
łatwe szybkie i przyjemne. Buteleczka, pędzelek oraz konsystencja lakieru
przypomina mi te z PAESE.
Na pierwszych
zdjęciach widzicie 3 warstwy złotego lakieru, bez żadnej bazy pod spodem. W połączeniu z beżem
od Golden Rose, numer 05 (który uwielbiam, jak z resztą całą serię RICH COLOR! – wystarczą dwie warstwy, aby idealnie pokryć
płytkę paznokcia) nałożyłam już tylko jedną warstwę złotego lakieru i moim zdaniem
efekt jest zdecydowanie lepszy, nic już nie prześwituje.
Złoty odcień
lakieru to numer 24. Pozostałe kolory dostępne na stronie LAMBRE
P.S. Nie mam pojęcia, skąd wziął się numer 24 na opakowaniu mojego lakieru, a na stronie interentowej numerki kończą się na 13:)
40 komentarze