mini kompakt Mary Kay + najlepszy róż do policzków

9/23/2012


 

 


Kompakt daje nam duże możliwości. Dzięki magnesowi możemy swobodnie i bezpiecznie umieścić w kompakcie swoje ulubione kosmetyki: Mineralne pudry prasowane Mary Kay, mineralne róże do policzków, lub mineralne cienie do powiek Mary Kay - same wybieramy najlepszą konfigurację. Kompakt posiada miejsce na wszystkie aplikatury. Dodatkowo w poszerzonej wersji kompaktu mamy również kremową szminkę do ust, błyszczyk do ust Mary Kay NouriShine, a także konturówkę do oczu oraz konturówkę do ust. Wszystko, bardziej szczegółowo opisałam niżej. 



Mini Kompakt Mary Kay zawiera: 

  • Wbudowane lusterko ułatwiające poprawę makijażu w każdej chwili
  • Górna część: duża namagnesowana podstawka podtrzymująca mineralne cienie do powiek Mary Kay, mineralny róż do Policzków Mary Kay, lub Mineralny Puder Prasowany Mary Kay. Dzięki tej podstawce łatwo utrzymać w miejscu oraz wymienić ulubione kosmetyki
  • Dolna część: idealne miejsce na aplikatory

Kompakt Mary Kay zawiera: 

  • Wbudowane lusterko ułatwiające poprawę makijażu w każdej chwili
  • Dużą namagnesowana podstawka podtrzymującą mineralne cienie do powiek Mary Kay, mineralny róż do policzków Mary Kay, lub mineralny puder prasowany Mary Kay.
  • Idealne miejsce na aplikatory 
  • Miejsce na kremową szminkę do ust Mary Kay lub błyszczyk do ust Mary Kay NouriShine


Duży Kompakt Mary Kay zawiera: 

  • Duże lusterko ułatwiające poprawę makijażu w każdej chwili
  • 3 duże namagnesowane podstawki podtrzymujące mineralne cienie do powiek Mary Kay, mineralny róż do policzków Mary Kay, lub mineralny puder prasowany Mary Kay.
  • Miejsce na kremową szminkę do ust Mary Kay oraz błyszczyk do ust Mary Kay NouriShine
  • Miejsce na konturówki do oczu oraz konturówki do ust
  • Miejsce na kremową szminkę do ust Mary Kay lub błyszczyk do ust Mary Kay NouriShine
     
Osobiście posiadam MINI KOMPAKT, w którym znajdują się trzy cienie do powiek oraz róż do policzków i wszystkie niezbędne apliaktory (gąbeczka i pędzelek do nakładania cieni oraz większy pędzelek do różu). Cienie są w dość naturalnych kolorach, czyli dokładnie takie, jakie lubię najbardziej- jasny, matowy beż, nieco ciemniejszy, ale połyskujący oraz fiolet. Kolory są dobrze napigmentowane i utrzymują się na powiekach przez wiele godzin bez konieczności poprawki. Jak można łatwo zauważyć najjaśniejszy matowy kolor jest moim ulubionym – dlatego jest go już najmniej:)



 

 

 

 

 

Chcę jednak skupić się dziś na różu do policzków, który już kilka miesięcy temu stał się dla mnie bezapelacyjnie numerem 1 i jest nim do dziś:) Wcześniej używałam bronzerów i różu do policzków Maybelline w kolorze brzoskwiniowym. Za typowym różowym kolorem na policzkach nie przepadam – stawiam na ciepłe barwy, brąz, brzoskwinia. Róż od Mary Kay jest idealny i pod względem jakościowym i kolorystycznym. Mam go już ponad pół roku, stosuję niemal, co dziennie, a wciąż go nie ubywa. Więc zacznę od pierwszego plusa, jakim jest:

  • wydajność (jak już wspomniałam- mimo co dziennego stosowania kosmetyku nie ubywa)
  • delikatność (jedwabista pudrowa konsystencja, niewyczuwalna na twarzy)
  • brak zapachu
  • idealnie gładko i równomiernie rozprowadza się na skórze, nie tworząc plam, smug i nierówności
  • wygląda naturalnie, nie błyszczy się na twarzy
  • bardzo dobrze wtapia się w koloryt cery, sprawiając, że promienieje (nie świecąc się przy tym)
  • doskonale modeluje rysy twarzy (mówię to jako osoba, która nie posiada kości policzkowych:))

Róż występuje w 6 odcieniach kolorystycznych:

cherry bossom, shy blush, sparkling cider, strawberry cream, sunny spice



Ja posiadam odcień, Orchid, brzoskwiniowy, naturalny kolor, którym jestem oczarowana i każdego dnia zachwycam się nim na nowo:)Na zdjęciu wygląda nieco bardziej różowo, niż w rzeczywistości.


Polecam serdecznie taką formę kosmetyku. Szczególnie dla dziewczyn, które do pełni szczęścia nie potrzebują palety tysiąca kolorów. Róż do policzków z czystym sumieniem mogę gorąco polecić, ponieważ sama stawiam jakość tego kosmetyku bardzo wysoko:) Lepszego różu jak do tej pory nie miałam i sądzę, że mieć nie będę. Chyba, że mnie zaskoczy czymś nadzwyczajnym.



Mini kompakt- Mary Kay

 

PROPONOWANE POSTY:

29 komentarze